BARDZO ALE TO BARDZO WAS PRZEPRASZAM!
Tak wiem nie dodawałam tu niczego już od bardzo dawna (około trzech tygodni) niestety myślałam, że w szkole po egzaminach będzie luźniej i znajdę jakieś 2-3 godzinki dziennie na pisanie. Okazało się jednak na odwrót. Nauczyciele cisną nas na ostatnim półmetku. Na dodatek skręciłam sobie nadgarstek i to była jakaś masakra.
W tym tygodniu mam około 3 kartkówek i codziennie po dwa, trzy sprawdziany. Nie wyrabiam się już z pisaniem. Jedynie co to znalazłam półgodziny wolnego w zeszłą sobotę i napisałam 1/4 rozdziału trzynastego (pechowa trzynastka?).
Obiecuję wam że wstawię go już w całości w sobotę. W piątek będę miała trochę czasu więc go dokończę.
Na razie przepraszam was ale muszę iść się uczyć na jutrzejszy sprawdzian z matmy i kartkówkę z biologi (no i muszę zrobić filmik na informatykę)
Nienawidzę tych ostatnich dni przed wystawianiem ocen gdzie nauczyciele prześcigają się tylko kto zrobi nam więcej sprawdzianów :(
Gimnazjaliści łączmy się w bólu.
Piwidzenia z rozdziałem. Biedny nadgarstek . Tak łączmy się w bólu. Ja ogólnie za rok pisze test ,ale teraz mam ten projekt:-( I też cisną
OdpowiedzUsuńNa początku normalnie myślałam, że łeb ci urwę, ale już rozumiem twój ból, a jestem dopiero w w pierwszej klasie :/ Z połowy przedmiotów waha mi się ocena, więc cię rozumiem i się z tobą łączę. Mam nadzieję, że szybko odpuszczą, bo też nie wyrabiam :/ Smutno trochę, bo to moje pierwsze fanfiction. No tym razem nie weny tylko czasu i spokoju ♥ Chociaż jeśli potrzebujesz weny to też ♥
OdpowiedzUsuńCzasu! Ja poczekam, a ty tam majstruj (:
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy. Szkoła ważniejsza niż blog. :)
OdpowiedzUsuńNo ja łączę się bólu ;-; jak kochamy to poczekamy <3
OdpowiedzUsuń